Wakacje w pełni. I chociaż pogoda nie zachęca do wychodzenia z domu, to tradycyjnie zachęcamy Was drodzy Rodzice do spacerów i spędzania czasu ze swoją pociechą. Szczególnie okres przedszkolny, to ten etap w życiu dziecka, kiedy wspólny czas z dzieckiem jest bardzo ważny,
A przecież zwykły deszczyk nie może nam zaszkodzić. Zakładamy wszyscy kalosze, pelerynki i już jesteśmy w pełni gotowi do stawienia czoła pogodzie 🙂 Wspólne skakanie przez kałuże, wystawianie buzi na deszcz, taniec w deszczu… sprawią z pewnością ogromną przyjemność nie tylko przedszkolakowi.
Po spacerku ciepła herbatka i nasze dziecko z pewnością nie tylko nie zachoruje, ale dodatkowo zwiększymy jego odporność.
Taki wspólny spacer i szalona zabawa na deszczu zmęczy naszego przedszkolaka na …. jakieś 5 minut. Po tym czasie usłyszymy – „jak mnie się nudzi”.
Ten czas możecie wykorzystać na przygotowanie pięknego latawca, który będziecie mogli wspólnie puszczać kiedy znów zaświeci słońce.
A puszczanie latawca wraz z dzieckiem to wspaniały sposób na wspólne spędzanie czasu.
Jak zrobić latawiec?
Co potrzebujemy?
- Dwa proste patyczki (listewki możemy zakupić w dowolnym sklepie budowlanym);
- Cienki sznurek;
- klej;
- taśma klejąca;
- bibułę;
- nóż, nożyczki
Listewki przycinamy w taki sposób, aby jedna od drugiej była krótsza o 1/3 długości. Na końcach listewek nacinamy wgłębienia, przez które będzie przeprowadzony sznurek.
Wyznaczamy środek listewek i łącząc je w kształt krzyża. Do połączenia możemy wykorzystać sznurek lub taśmę klejącą. Cały szkielet otaczamy sznurkiem i obwiązujemy go dokładnie przy każdym wgłębieniu listewki.
Tak przygotowaną konstrukcję kładziemy na bibułce, wycinamy kształt latawca zostawiając dodatkowo 3 cm. Te 3 centymetry musimy zagiąć i zamocować na szkielecie latawca. Teraz kilka kropel kleju na końcówkach naszych listewek i przyczepiamy bibułkę. Kiedy tylko klej zaschnie ucinamy kawałek sznurka (o długości latawca). Jeden koniec musimy przywiązać do skrzyżowania listewek na szczycie latawca a drugi poniżej środkowego skrzyżowania listewek (tak aby skrzyżowanie było dokładnie pośrodku mocowań sznurka). Sznurek powinien swobodnie zwisać. Ucinamy drugi kawałek sznurka – również o długości latawca. Musimy go przywiązać do bocznych rogów latawca. Sznurek ten również nie powinien być napięty, ale swobodnie zwisać.
Po podniesieniu latawca do góry obydwa sznurki powinny się krzyżować ze sobą na tej samej wysokości.
Teraz musimy uciąć bardzo dłuuuuuuuuuuuuuugi kawałek sznurka. Będzie on potrzeby do puszczania latawca, a nasz latawiec musi przecież szybować bardzo wysoko. Jego koniec przywiązujemy do obu sznurków zamocowanych na szkielecie w punkcie ich krzyżowania się. Nie róbcie ciasnej pętelki. Sznurek powinien móc swobodnie się przesuwać. Będzie to umożliwiało sterowanie latawcem.
Teraz pozostało już tylko piękne przyozdobienie latawca. Dłuugi ogon, piękny uśmiech, oczy…. myślę że tutaj dzieci wykażą się najlepiej.
I tym sposobem piękny latawiec, wspólnymi siłami został stworzony. Teraz tylko z niecierpliwością czekamy aż deszcz przestanie padać i…… szerokich wiatrów.