Jak pomóc dziecku radzić sobie z emocjami

Jak nauczyć dziecko zwalczać stres?

Właśnie trwają matury. Młodzież, która przystępuje do tego egzaminu dojrzałości często jest bardzo zestresowana. Ale czy tylko matura powoduje stres? Już dzieci w wieku przedszkolnym odczuwają stres. Szczególnie nasila się on przed wielkimi zmianami i niewiadomą. A takie zmiany czekają na tych przedszkolaków, którzy w tym roku opuszczą mury przedszkola i rozpoczną swoją edukację w szkole. Jak ułatwić dziecku ten start? Jak nauczyć dziecko zwalczać stres?

O tym jakie działanie ma stres na nasze dziecko,  pisaliśmy już na łamach naszego bloga w artykule pt: Jak stres wpływa na dziecko. 

Długotrwały stres nie jest dobry dla dziecka. Przeszkadza w poznawaniu nowych rzeczy, nie pozwala się skupić, przez stres, dzieci rezygnują z podjętych działań. Jak możemy pomóc naszemu dziecku nauczyć się opanowywać i rozładować stres?

Trzy fazy stresu

  1. MOBILIZACYJNA: ta faza pomaga organizmowi uporać sie z zaistniałą sytuacją.
  2. ADAPTACYJNA : pozwala wykształcić takie sposoby funkcjonowania, aby łatwo można było sobie poradzić z konkretnym wyzwaniem
  3. DESTRUKCYJNA: jak sama nazwa wskazuje ta faza nie jest już dobra dla organizmu, nie pomaga w osiągnięciu celu. Powoduje, że tracimy energię. Ta faza powoduje przeciążenie i rozstrojenie organizmu.

Jak widać, krótkotrwały stres pomaga nam w działaniu. Ale nie możemy dopuścić do tego, aby stan ten był długotrwały. Szczególnie właśnie u dzieci w wieku przedszkolnym.

Kiedy stresu jest za dużo organizm dziecka sam da o sobie znać. Mogą pojawić się zawroty głowy, trudności z koncentracją, bóle brzuszka, brak apetytu. Dziecko może być senne, może miewać duszności. Cały organizm jest wtedy osłabiony. Dziecko może być rozdrażnione, często płakać bez powodu. Będzie niechętnie wykonywało rutynowe zadania. Stan ten może również doprowadzić do histerii – krzyk, rzucanie się na podłogę, a nawet bicie innych.

Jak nauczyć dziecko zwalczać stres?

ROZMOWA :

zawsze pomaga. Rozmawiajmy z dzieckiem jak najwięcej o sytuacjach, które wyraźnie je zestresowały. Pozwólmy wypowiedzieć dziecku swoje uczucia. Nie uspokajajcie na siłę. Dziecko nie może „dusić” w sobie tego uczucia, myśląc że to coś błahego. Dziecko z pewnością będzie stresowało się w innych sytuacjach niż dorosły, nie możemy jego stresu umniejszać. Podpowiadajmy dziecku jakie emocje czuje. Dziecko zrozumie, że nie jest samo ze swoim strachem, ze swoim stresem. Nauczy się również, że może na Was Rodziców liczyć zawsze, w każdej sytuacji.

ROZWIĄZANIA:

nauczmy nasze dzieci szukać rozwiązań danej sytuacji. W sytuacji stresującej, pozwól aby to dziecko samo spróbowało znaleźć rozwiązanie. Takim rozwiązaniem może być narysowanie tego co się czuje, tego co się dzieje, tego co stresuje. Jeżeli dziecko boi się wystąpień w przedszkolu, zapytaj czy wystąpienie np. przed Babcią będzie mniejszym stresem? Małe kroczki, aż do osiągnięcia pełnego celu.

POWRÓT DO PRZESZŁOŚCI :

przypominajcie dziecku o tym, że już kiedyś udało mu się wykonać coś, co również go stresowało. Że wtedy również się stresowało, ale jednak osiągnęło sukces. Dodajcie dziecku wiary w siebie.

PRZYTULANIE:

przytulanie jest dobre na wszelkie bolączki. I to nie ma znaczenia czy jesteś przedszkolakiem, czy 40-letnim mężczyzną. Są w życiu takie chwile, kiedy to przytulenie jest niezbędne. Ale musimy byc tego nauczeni. Musimy więc przytulać naszego przedszkolaka. Musi wiedzieć, że jest kochany, że jest podziwiany, że ma ochronę. Że nie jest sam!

WZMACNIAMY POCZUCIE WŁANEJ WARTOŚCI:

kiedy dziecko wierzy w siebie, będzie wiedziało, że może zrobić wszystko, że wszystko mu się uda. Doceniaj swoje dziecko, chwal nawet drobne czynności, nie krytykuj.

UWAGA i KONCENTRACJA:

nauczmy nasze dziecko tych dwóch ważnych kompetencji. Skupienie uwagi na czynności, którą w danej chwili wykonuje jest bardzo ważne. Ta umiejętność dzieci muszą wyćwiczyć. Oczywiście wszystko zależy od wieku. Nie możemy zmuszać 3-latka do godzinnego skupienia uwagi na czymkolwiek. Krótkie zadania, które wymagają skupienia przez krótką chwilkę sa najlepsze na początek. Dziecko będzie musiało zaangażować cały swój umysł. Umiejętność koncentracji ćwiczyć można od pierwszych miesięcy życia – podczas zabawy z kartami kontrastowymi, zabawkami manipulacyjnymi i wszystkimi tymi, które angażują uwagę. Warto zwrócić uwagę na to, co w sposób naturalny ciekawi dziecko – różne faktury, elementy szeleszczące, obracające się, błyszczące.  Kilkulatka można już zachęcić do bardziej wymagających zabaw!

Jeżeli nasze dziecko nauczy się rozładowywać stres już teraz, w wieku przedszkolnym,  w życiu dorosłym będzie mu zdecydowanie łatwiej. Umiejętność koncentracji, skupienia całkowitej uwagi na wykonywanym zadaniu zaowocuje dobrymi wynikami w szkole i w pracy. Ale przy tym wszystkim nie możemy zapominać, że to jednak tylko dzieci. Pozwólmy się im bawić, szaleć i na wesoło poznawać świat!