Hałas szkodzi zdrowiu naszego dziecka. Szczególnie ten uliczny jest szczególnie szkodliwy. Nie sprzyja on ani rozwojowi, ani zdrowiu naszego dziecka. Jak hałas uliczny szkodzi naszemu dziecku?
Ludzki mózg uwielbia ciszę. W ciszy czuje się najlepiej i chętnie się wtedy rozwija. Hałas wpływa na nasz mózg negatywnie. Najgorsze jest to, że skutki negatywnego wpływy hałasu na mózg nie są widoczne od razu.
A jak wpływa hałas uliczny wpływa na nasze dziecko?
Jak hałas uliczny szkodzi dziecku?
Dziecko, które jest narażone na długotrwały hałas uliczny, może mieć w przyszłości problemy z koncentracją i nauką. Dzieci stają się nadpobudliwe, nerwowe. Dziecko, które niezmiennie przebywa w miejscach o znacznym natężeniu hałasu mogą być narażone na uszkodzenie słuchu. Dotyczy to szczególnie małych dzieci, w wieku żłobkowym.
Kiedy jednak hałas zaczyna być zbyt duży i jest na prawdę szkodliwy?
Od 35 dB do 70 dB : w tym zakresie hałas nie jest jeszcze szkodliwy, ale już powoduje zmęczenie, rozdrażnienie. Czasami takie natężenie hałasu może powodować u dziecka problemy z zasypianiem.
Od 70 dB do 85 dBL takie natężenie hałasu może już być szkodliwe. Hałas o takim natężeniu może powodować bóle głowy, wływać negatywnie na układ nerwowy;
Od 85 dB do 120 dB: takie natężenie hałasu może prowadzić nawet do uszkodzenia słuchu, wpływać na układ krążenia, układ nerwowy;
Jeżeli poziom hałasu przekroczy 150 dB, już po 5 minutach całkowicie paraliżuje to działanie organizmu.
Ruch uliczny to hałas o mocy ok 90 dB
O tak dużym wpływie hałasu na ludzi wiemy od dawna. 25 kwietnia jest obchodzony Międzynarodowy Dzień Świadomości Zagrożenia Hałasem.
Dlaczego obchodzimy taki dzień? Bo to zanieczyszczenie hałasem stało się prawdziwą bolączką naszego wieku.
Niestety w dzisiejszych czasach, żyjąc w mieście trudno ustrzec nasze dziecko przed hałasem ulicznym. Możemy jednak zminimalizować jego skutki, pozwalając naszemu dziecko na odpoczynek.
Lekiem na wszystkie współczesne hałasy, szczególnie właśnie te uliczne – jest po prostu cisza. Gdzie jej szukać?
- spacer po lesie za miastem jest z pewnością idealnym rozwiązaniem. Nasze dziecko podczas takiego spacerku odpoczywa prawdziwie. Powinniśmy jednak nauczyć je wsłuchać się w tą ciszę. Dzieci żyjąc w ciągłym hałasie, czasami nie potrafią się w takiej ciszy odnaleźć. Posłuchajcie wspólnie śpiewu ptaków, nauczcie się rozpoznawać jaki to ptak? A może inne odgłosy w lesie zaciekawią Twoje dziecko? Nasłuchujcie razem
- górskie wędrówki: niejednokrotnie już zachęcaliśmy do weekendowych wypraw w góry. One również pozwolą odpocząć waszym małym pociechom od zgiełku ulicznego, od szkodliwego działania miasta na układ nerwowy naszego dziecka.
- zapewnienie dziecku spędzania części dnia w miejscach oddalonych od zgiełku miast. Otwierając nasze przedszkole, żłobek i Klub Malucha staraliśmy się zapewnić taką lokalizację, aby dzieci podczas pobytu u nas mogły skorzystać z dobrodziejstw ciszy. Ciszy, z dala od zgiełku ulic, od hałasów centrum miasta.
Sowia 5 w Siemianowicach Śląskich to ulica oddalona od centrum miasta, oddalona od hałasów i wrzawy miejskiej. Jednak nie na tyle, aby przywiezienie tutaj dziecka stanowiło problem. Jest to dodatkowe 5 minut jazdy w drodze do pracy. 5 minut, które jest zbawienne dla dziecka.
Twój maluch bez względu czy chodzi do żłobka, klubu malucha czy przedszkola przez 8 godzin pobytu u nas może naprawdę odpocząć.
Może posłuchać ciszy…
Zapraszamy Rodziców, którzy jeszcze zastanawiają sie nad wyborem żłobka, klubu malucha czy przedszkola dla swojego maluszka. Przyjdźcie do nas i posłuchajcie sami. Posłuchajcie jak może odpocząć Wasze dziecko. Jak w ciszy i spokoju może się rozwijać. A na zgiełk centrum miast zawsze jeszcze ma czas.