Kiedy nasze dziecko przychodzi na świat, jesteśmy zachwyceni. Pierwszy uśmiech, pierwsze słowo, pierwsze zdanie … czujemy się szczęśliwi, dumni, no po prostu cudownie. Przychodzi jednak również dzień, kiedy nasz przedszkolak opowiada coś, co dość mocno mija się z prawdą. Czy moje dziecko kłamie?
I czy my musimy reagować? Czasami to mijanie się z prawdą jest wynikiem bujnej wyobraźni dziecka. Więc opowieści o wymyślonym przyjacielu, czy niesamowitych przygodach jakie przytrafiły się naszemu dziecku – to wszystko kłamstwem nie jest. Ale kiedy nasze dziecko pytane „dlaczego uderzyło kolegę” twierdzi, że nie miało z tym nic wspólnego, że to nie on – wtedy z przerażeniem stwierdzamy, że nasze dziecko nas okłamuje. Dlaczego to robi? Powodów, dla których dzieci kłamią jest kilka.
Dlaczego dziecko kłamie?
Dzieci kłamią, bo boją się naszej reakcji. Boją się ponieść konsekwencje swojego czynu. Nie potrafią czasami jednoznacznie odpowiedzieć dlaczego się zdenerwowały. Wolą wtedy coś wymyśleć, abyśmy przestali być źli. Wolą skłamać. Nauka kłamania jest jak nauka mowy. Wpisana rozwój dziecka. Dziecko nas próbuje. Jeżeli raz uda mu się uniknąć konsekwencji dlatego że nas okłamało, będzie próbowało swoich sił znów.
Już trzyletnie dziecko próbuje swoich sił w kłamstwie. Czasami te sytuacje są nawet dla nas śmieszne, pamiętajmy jednak że to tylko trzylatek. który się uczy. Musimy tą „naukę” przerwać jak najszybciej.
Co musimy zrobić gdy dziecko kłamie?
Małego dziecko nie możemy karać za kłamstwo. Dzieci nie rozumieją jeszcze, dlaczego kłamstwo jest złe. Wiedzą tylko, że w jakiś sposób kłamstwo uchroniło go od czegoś nieprzyjemnego, od kary. Więc musimy dziecku uświadomić, że fakt że nas okłamało, bardzo nas zasmucił. Powiedz swojemu dziecku „Twoje słowa bardzo mnie zasmuciły” , „Jest mi bardzo przykro, że nie chcesz powiedzieć mi prawdy”. Ten nasz smutek musi być autentyczny. I musi chwilkę trwać, aby dziecko zrozumiało, że postąpiło bardzo źle okłamując nas.
Jednocześnie pamiętajmy o tym, aby pochwalić dziecko kiedy przyzna się do popełnienia jakiegoś małego „przestępstwa”. Krzycząc kiedy dziecko zrobi coś złego, utrwalamy w nim poczucie, że lepiej jednak próbować kłamstwa. Oczywiście, że nie możemy pochwalać złego postępowania, ale zawsze lepiej starać się dziecku wytłumaczyć co złego zrobiło, dlaczego tak nie wolno. Dziecko nie może się bać tego przyznania. Musi wiedzieć, że i tak za to co zrobi źle jakąś karę poniesie. A w jaki sposób możemy ukarać? W ciekawy sposób pisze o tym młody ojciec na swoim blogu