Myślimy pozytywnie

Myślimy pozytywnie

2 lutego obchodzimy Dzień pozytywnego myślenia. To dzień, który przypomina nam tylko o tym, jak pozytywne nastawienie, pozytywne myślenie jest ważne dla naszego zdrowia, samopoczucia. Ale czy wiecie, że tego pozytywnego myślenia można się nauczyć? Więc zabieramy się do pracy i myślimy pozytywnie. 

Pomysł na świętowanie Dnia Pozytywnego Myślenia dała amerykańska psycholog dr Kirsten Harrell. Zajmuje się Ona badaniem wpływu naszego optymistycznego nastawienia na zdrowie i przebieg leczenia. Badania pokazują, że pozytywne nastawienia potrafi zdziałać prawdziwe cuda.

Pozytywne myślenie dodaje po prostu skrzydeł.  Pozwala uwierzyć we własne możliwości, pomaga również dotrzeć do wytyczonego wcześniej celu. Wszystko to oczywiście bardzo dobrze brzmi, tylko jak mysleć pozytywnie, kiedy nie wszystko idzie tak jakbyśmy tego chcieli. Dobra wiadomość jest taka, że tego pozytywnego myślenia można się po prostu nauczyć. I wbrew pozorom nie jest to wcale takie trudne. Tego pozytywnego myślenia możemy nauczyć również swoje dzieci.

Każdy z nas chce, aby jego dziecko było szczęśliwe. Aby z radością podchodziło do życia, aby potrafiło się cieszyć również z tych małych rzeczy. Warto więc tego pozytywnego myślenia uczyć dziecko już od najmłodszych lat. Powinniśmy sai pokazywać dziecku, że cieszą nas nawet drobnostki. I że cieszyc może nas wszystko. Bo przecież szczęście to stan umysłu prawda? 🙂

Myślimy pozytywnie

To zdjęcie, ile razy je oglądam wywołuje u mnie uśmiech na twarzy. Jest takie prawdziwe. Jedni potrafią cieszyć się nawet z trzeciego miejsca, lub z samego udziału w jakimś projekcie,  a inni po prostu nigdy.

Jak nauczyć dziecko pozytywnego myślenia

Po pierwsze swoją postawą. Dziecko obserwuje nas. Widzi coś na cieszy. co nas smuci. Pokażmy dziecku, że drobnostki sprawiają nam radość. Okazujmy tą radość.

Uczmy dziecko pewności siebie.  Chwalmy jego prace, doceniajmy starania. Nie porównujmy z innymi dziećmi. To Twoje dziecko jest najlepsze – okaż mu to. Powtarzaj dziecku, że je kochasz i to bezwarunkowo.

Nie krytykuj swojego dziecka jeżeli nie potrafi czegoś zrobić. Wysłuchaj swoje dziecko i staraj się dociec dlaczego ma problem z danym zadaniem. Spróbujcie wspólnie rozwiązać ten problem.

No i to co chyba najważniejsze, starajcie się jak najczęściej spędzać wspólnie czas. To wspólne przebywanie, tworzenie tej przyjacielskiej więzi ma fundamentalne znaczenie.

Myślimy pozytywnie i uczymy tego nasze dzieci – nie tylko 2 lutego ale codziennie. Niech to będzie nasze postanowienie na nowy rok.