Uprawiamy zimowe sporty

Uprawiamy zimowe sporty

Przed nami ferie zimowe, które warto wykorzystać, aby zachęcić dziecko do ruchu na dworze. Mamy nadzieję, że w tym roku upłyną Wam pod hasłem: uprawiamy zimowe sporty.

Bo przecież:”zima lubi dzieci najbardziej na świecie”. A dzięki ruchowi na świeżym powietrzu dzieci nabierają odporności, hartu i oczywiście dużej dawki bardzo dobrej energii.

Jakie sporty może uprawiać przedszkolak zimą? 

  1. SANKI: to najprostszy z zimowych sportów. Sanki możemy kupić dziecku, które siedzi. Spokojnie więc i dwulatek może poczuć adrenalinę 😉 z jazdy na sankach. A czteroletni przedszkolak idealnie da sobie radę podczas zjazdów z górki. Na początek wybierzcie mniejsze wzniesienia i sprawdźcie czy spod śniegu nie wystaje nic, co mogłoby spowodować upadek. Pokażcie dziecku w jaki sposób hamować, jak skręcać. Jeżeli będzie czuł się bezpiecznie, jazda będzie prawdziwą przyjemnością. Kupując sanki wybierzcie, zwróćcie uwagę aby były stabilne, solidne i wytrzymałe. Ważny również przy wyborze sanek jest wiek dziecka.
  2. ŁYŻWY: to kolejny sport, który mogą zacząć uprawiać przedszkolaki. Na lodowisko w Parku Pszczelnik w Siemianowicach Śląskich możecie wybrać się już z 4-latkiem.Lodowisko działa według grafiku:

    poniedziałek – niedziela od godz. 10.00 do 21.00

    Godziny ślizgawek:
    10.00, 11.00, 12.00, 13.00, 14.00,
    16.00, 17.00, 18.00, 19.00, 20.00.                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                             Szczególnie ważna informacja dla naszych przedszkolaków – dla dzieci do lat 7 – WSTĘP WOLNY.  Wyjście na lodowisko całą rodzinką to idealny sposób na wyśmienitą zabawę. Na początek możemy zakupić łyżwy tzw. saneczkowe, które mocujemy maluszkowi do butów. Najlepsze są jednak łyżwy z jedną płozą, z ząbkami. Takie łyżwy są dłuższe i stabilniejsze. A kiedy malec opanuje już utrzymanie równowagi i samodzielnie potrafi jeździć, możemy pomyśleć o hokejówkach.

  3. NARTY – jazda na nartach to prawdziwa frajda dla malucha. Już 4-letek potrafi świetnie szusować po stoku, ale przygodę z nartami można rozpocząć już wcześniej. Małe plastikowe nartki – biegówki – są idealnym początkiem dla przyszłego slalomisty . Warto zadbać o to, aby technika jazdy dziecka była od samego początku dobra, ułatwi to nie tylko samą jazdę, ale zapobiegnie również niepotrzebnym kontuzjom. Pamiętajmy o obowiązkowym kasku, który będzie chronił główkę dziecka w razie upadku.

 

Sportów zimowych jest bardzo dużo, to czy zachęcimy dzieci do ich uprawiania już teraz nie jest tak istotne jak to, aby dziecko pomimo mrozu przebywało jakiś czas na dworze, każdego dnia. Możemy wymyślać różne zabawy: budowanie bałwana, wojna na śnieżki, ślizganie się na butach… forma nie jest tak ważna. Ważne jest to, aby zachęcać dzieci do ruchu, do przebywania na świeżym powietrzu, do dotleniania. A i dla nas ta chwila zabawy z dzieckiem na dworze, pozwoli naładować akumulatory na kolejny dzień.

Miłego białego szaleństwa.

Jak przygotować się do zimy